Od kiedy tylko pamiętam uwielbiałam robić zdjęcia.
Kiedy poznałam świat tanga i sama zaczęłam tańczyć, marzyłam o tym, by kiedyś te pasje połączyć. Chociaż długo nie potrafiłam się na to zdobyć, w końcu się udało. Jak mogłam się spodziewać- pokochałam to od razu.
Jestem oczarowana tym, jak piękni są ludzie w tańcu, jak bogata staje się mimika, ile różnych emocji wypełnia salę, jak wyraziste, a jednocześnie delikatne potrafią być gesty.
Staję się cichym obserwatorem i staram się całe to piękno uchwycić. W szczególe, ale i w kontekście. Jest on dla mnie bardzo ważny.
Staram się mocno, by moje relacje oddawały klimat miejsca, atmosferę wydarzenia. By pokazywały całość. By oglądając album- chciało się tam być, chciało się tam wrócić.
Moje tangowo-fotograficzne poczynania można śledzić na FB oraz IG!
__
Photo by Filip Dworzyński
